1 października

Wiersze na każdy dzień

Będę strzegł dróg moich, abym nie zgrzeszył językiem swym; włożę wędzidło w usta moje, póki niepobożny będzie przede mną – Psalm 39:2.

Nigdy nie było lekko pobożnemu
Wśród niepobożnych stawiać swoje kroki;
Choć światło Prawdy przyświecało jemu,
To wokół niego ciemne świata mroki.

I gdzie byś stanął sprawiedliwą nogą,
Wszędzie się spotkasz z niesprawiedliwością.
I niepobozny zawsze jest przed tobą,
Zawsze się spotkasz z jego przewrotnością.

Więc załóż „munsztuk”, zastosuj milczenie,
Chociaż sumienie domaga się sądu;
Bo rzecz nie twoja, byś osądzał „ziemię”,
Ty wykaż miłość, a znajdziesz zbawienie.