3 czerwca

Wiersze na każdy dzień

Niebiosa opowiadają chwałę Bożą, a dzieło rąk jego rozpostarcie oznajmuje. Dzień dniowi podaje słowo, a noc nocy pokazuje umiejętność. Nie ma języka ani mowy, nie słychać ich głosu. Jednak na wszystką ziemię rozchodzi się melodia ich, a do kończyn okręgu ziemi słowa ich – Psalm 19:2-5.

Bezgłośna mowo – o jakżeś wymowna!
Dziś opowiadasz nam historię wieków…
Im dalej w przyszłość, jesteś bardziej słowna,
Czyta cię w skale bystry zmysł człowieka.
Czyta cię w Słońcu, czyta cię w przestrzeni,
W gwiazdach, w Księżycu i w planecie Ziemi,
Czyta pod ziemią, czyta cię w przyrodzie,
W historii czyta, w ludzkości pochodzie,
Lecz nie wie tego, co wiedział Psalmista –
Dla niego była Boska, uroczysta,
Bo pochodziła wprost od Stworzyciela,
Czego dzisiejszy człowiek nie podziela;
Lecz się nie dziwmy, że czyta, nie wiedząc
Kto to napisał… Śledzi – i tak śledząc,
Doścignie prawdę. I przyjdzie ta pora,
Że człowiek w Bogu pozna praw Autora.
Bezgłośna mowo, co w duszy Dawida
Mówiłaś niebem, mówiłaś gwiazdami!
Przemów do ludu, donośny głos wydaj,
Niech chwalą Stwórcę szczerymi sercami.