132 Gdybyśmy tylko rozumieli
Wiersze Brzasku Tysiąclecia
Gdybyśmy mogli odsunąć zasłony,
Otaczające życie każdego,
Zobaczyć nagie serce i ducha,
Poznać, co bodźcem działania naszego,
Często, że jest lepsze uznalibyśmy,
Czystsze, niż sądzimy,
I bardziej się wzajemnie miłowalibyśmy.
Gdybyśmy tylko rozumieli.
Gdybyśmy mogli sądzić czyny, znając motywy,
Zobaczyć, co dobre, co złe,
Często umielibyśmy miłować grzesznika,
Cały czas jednak nienawidząc grzech.
Gdybyśmy mogli rozpoznać siły,
Chcące zniszczyć naszą uczciwość,
Osądzalibyśmy wzajemne błędy
Wyposażeni w dobroć i cierpliwość.
Gdybyśmy znali wszystkie troski, próby
I ciężar poniesionych na próżno wysiłków,
A także smak gorzkich rozczarowań
I świadomość mieli strat oraz zysków,
Zastanawiam się, czy ta powierzchowna szorstkość
Zupełnie taką samą by nam się wydawała?
Czy spieszylibyśmy z pomocą, choć teraz utrudniamy,
I czy świadomość tego współczucie by wywołała?
Cóż, osądzamy się nawzajem surowo,
Nie znając niczyjego wnętrza,
Nie myśląc o tym, że krynica czynów
U swego źródła mniej mętna,
Nie widząc pośród zła otaczającego
Złotych ziaren dobra świadczonego.
Na pewno byśmy się bardziej miłować umieli,
Gdybyśmy tylko to wszystko rozumieli.