131 W czasie potrzeby
Wiersze Brzasku Tysiąclecia
Gdy pójdę przez targowisko gwarne, ruchliwe
I znajdę tam czyjeś serce mdlejące, tkliwe,
Które przez wypowiedziane, współczujące słowo
Mogłoby zacząć swe życie na nowo,
Panie, pomóż mi wypowiedzieć je w porę.
A gdy spotkam kogoś na ciernistej drodze,
Umęczonego ciężarem smutku srodze,
Z którym łzy swoje mógłbym dzielić
I w ten sposób ciężar ten rozłożyć, rozdzielić.
Panie, pomóż mi uronić je w porę.
A jeśli trochę słodkiego olejku cennego
Zapragnę wylać na zmęczone stopy Jego,
By przynieść im ulgę i odpoczynek,
Niech ręka ma, proszę, wykona ten uczynek.
Panie, pomóż mi wykonać go w porę.