128 Dyscyplina

Wiersze Brzasku Tysiąclecia

Dyscyplina Twa uderza nas, Panie,
Szybko i mocno. Dźwięczy kowadło – nasze życie
W rytm uderzeń młota Twej kary. Jego użycie
Rozgrzewa żelazo – żaru tego nie jesteśmy w stanie
Opisać, jest ogromny, przenikający. Twórco, Boże Wielki,
Nie szczędzący nam razów w swym dalekosiężnym planie,
Uderzeń kształtujących nasz charakter, Panie,
I ognia, który sprawia, że czujemy dotyk Twój wszelki,
Jeśli wola Twoja taka, uderzaj, zgadzamy się, chociaż boli.
Bo tylko Ty możesz wypróbować moc charakteru naszego
I orzec, czy wypełnić możemy cele planu Twego.
Czy uczynimy wszystko, aby życie poddane było Twej woli?
Lecz niechaj ten ból doświadczeń ognistych,
Przez nas, Panie, przeżywanych,
Będzie źródłem światła i ciepła, wokół rozsiewanych,
Będzie deszczem radosnym iskier złocistych,
Aby twarde serca zmiękczyć, roztopić, zimne rozpalić,
A bezduszne, aby coś poczuły, by się dowiedziały,
Że dyscyplina Twa potrzebna, aby zrozumiały,
Że kara lepsza niż beztroska, która nas od Ciebie może oddalić.