17 stycznia

Klejnoty obietnic Bożych

I rzekł Bóg: oto będę z tobą – 2 Mojż. 3:12

      Rzecz oczywista, że gdy Pan wysyłał Mojżesza w poselstwie, nie zamierzał puścić go samotnie. Straszne niebezpieczeństwo, złączone z tą misją, i wielka moc, jakiej ona wymagała, ośmieszyłyby biednego, samotnego Hebrajczyka, aby urągał najpotężniejszemu królowi świata, gdyby po udaniu się w drogę Bóg go opuścił. Nie podobna pomyśleć, że mądry Bóg polecił by biednemu Mojżeszowi, żeby mierzył się z olbrzymie- mi mocami Egiptu w tej walce. Przeto rzekł mu: Będę z tobą, aby nie było żadnej wątpliwości, że nie posyła go samego. W moim przypadku stosuje się taż sama reguła. Skoro idę z poselstwem od Pana, po prostu ufny w Jego moc, Jego cześć mając na względzie, pewne jest, że On będzie ze mną. Czy tego nie dość? Czego więcej mogę żądać? Gdyby byli ze mną wszyscy aniołowie i archaniołowie mogłoby mi się nie powieść; jeśli On jest ze mną, udać się musi. Pozostawcie mi tylko troskę, że działać będę odpowiednio do tej misji. Ani nieśmiało, ani zuchwale, nie połowicznie i nie lekkomyślnie. Jakim mężem powinien być ten, kto Boga ma z sobą! W tym towarzystwie wypada okazać się mężnym i wzorem Mojżesza bez lęku przystąpić do Faraona.

dzień wczorajszydzień jutrzejszy