28 czerwca

Klejnoty obietnic Bożych

Tedy wejrzawszy nań Pan rzekł: Idźże z tą twoją mocą, a wybawisz Izraela z ręki Madyjańczyków; izalim cię nie posłał? – Sędz. 6:14

      Cóż to było za wejrzenie, które spoczęło na Gedeonie? Wejrzeniom Swoim wyrwał go Pan z bojaźliwości, napełniwszy serce jego świętą odwagą. Jeśli nasze spojrzenie na Pana zbawia nas, to czegóż nie dokona Jego spojrzenie na nas? Panie, spójrz na mnie w dniu dzisiejszym i zahartuj mnie do obowiązku i walki. Słowo Wiekuistego Boga, skierowane do Gedeona brzmiało: Idźże! Nie powinien był wahać się, mówiąc: Co, iść z tą całą moją słabością? Nie przyjął Pan wahania Gedeona, rzekłszy: Idźże z tą twoją mocą. Albowiem tchnął wejrzeniem Swym siłę w niego, nie mógł więc Gedeon już nic innego uczynić, jak tylko użyć mocy Bożej, aby wyzwolić Izraela, bijąc Madyjanitów. Może się zdarzyć, że Pan wyznaczy i mnie większe zadanie, niż kiedykolwiek przypuszczałem. Niechże przez wiarę doświadczę tej mocy, której mi Bóg udzielił. On nie pozwoli mi nigdy na nieużyteczne trwonienie czasu, daleki jest od tego. Muszę iść, albowiem umocnił mnie Bóg mocą Swoją. A jak brzmi pytanie, które zwraca się do mnie, skierowane niegdyś do Gedeona: Izalim cię nie posłał? Tak, Panie, Tyś mnie posłał, pójdę więc z mocą Twoją. Na Twój rozkaz idę, a idąc, jestem pewien, iż Ty zwyciężysz przeze mnie.

dzień wczorajszydzień jutrzejszy