12 czerwca
Klejnoty obietnic Bożych
Aby mieszkał Izrael bezpiecznie sam, źródło Jakóbowe, w ziemi zboża i wina, którego też niebiosa kropić będą rosą – 5Moj. 33:28
Im więcej sami przebywać będziemy w Panu, tym więcej poczujemy się bezpieczni. Bóg Sam wyodrębnił lud Swój z pośród grzeszników, nakazując mu: Wynijdźcie z pośrodku nich. Całe formalne chrześcijaństwo i jego dzieło jest potwornością a Pismo Święte nie zalicza go do ludu Bożego, albowiem grzeszący chrześcijanin jest duchowo chory. Ci zaś, którzy wchodzą w kompromis z grzechem i grzesznikami (w sprawach królestwa Bożego) i w ten sposób stają się przeciwnikami krzyża Chrystusowego, mogą być w takim stanie zaliczeni do nieprzyjaciół Bożych. Bezpieczeństwo nasze nie opiera się na zawieraniu sojuszu z grzechem i grzesznikami, lecz polega na przebywaniu z Bogiem, Który jest najlepszym naszym Przyjacielem. W Nim możemy spoczywać bezpiecznie, nie zważając na drwinę, oszczerstwo i urągowisko świata. Pan wyprowadził Abrahama z Ur Chaldejskiego, ale ten zatrzymał się w połowie drogi. Nie miał jednakże błogosławieństwa, wywędrowawszy do ziemi Chanaan, dopóki nie wszedł do niej. Abraham był na pewno duchowo wyodrębniony, znalazłszy się w pośrodku srogich wrogów. I Lot nie był bezpieczny w Sodomie, nawet w kole przyjaciół. Bezpieczeństwo nasze polega na tym, iż przebywamy w Bogu w oddzieleniu duchowym od ludzi tego świata.