21 grudnia
Klejnoty obietnic Bożych
Nawróci się, a zmiłuje się nad nami; zatłumi nieprawości nasze, i wrzuci w głębokość morską wszystkie grzechy nasze – Mich. 7:19
Bóg nigdy nie odwraca się od Swojej miłości, ale odwraca się rychło od Swego gniewu. Miłość do Swoich wybranych jest właściwa Jego naturze, gniew Boży związany jest tylko z Jego urzędem Sędziego: miłuje, bo jest miłością, gniewa się, gdyż jest to niezbędnie konieczne dla naszego dobra. Następnie nawraca Bóg do stanu, w którym serce Jego spoczywa, mianowicie do miłości ku Swoim dzieciom, a wtedy odczuwa potrzebę zmiłowania się nad naszymi cierpieniami i kładzie im kres. Droga to obietnica, która brzmi, jak następuje: zatłumi nieprawości nasze. Przemoże je. Usiłowały podbić nas w niewolę, ale Pan prawicą Swoją dał odnieść nad nimi zwycięstwo. Jak Chananejczycy będą one pobite, ujarzmione, w końcu zabite. A co się tyczy grzechów całkowicie są zmiecione. Wszystkie grzechy tak! całe ich wojsko; wrzuci w głębokość morską tam, gdzie faraon zatonął wraz ze swymi wozami wojennymi. Taki cud może sprawić tylko ramię wszechmocy Bożej. Zatopi Pan grzech w głębokości morskiej, a nie w miejscach płytkich, skąd by je odpływ mógł pozostawić, ale w głębokość grzechy zostaną wrzucone. Spójrz, giną! Patrz, pogrążyły się na dno, jak kamień. Alleluja! Alleluja!