5 maja
Klejnoty obietnic Bożych
Tedy cię wywiedzie Pan, Bóg twój, z więzienia twego – 5 Moj. 30:3
Wybrany lud Boży może przez grzechy zaprzedać się w niewolę. Złe owoce rodzi drzewo o gorzkim korzeniu. Straszna to niewola, gdy dziecię Boże zaprzedane jest grzechowi, trzymane w kajdanach przez szatana, ograbione z wolności, ze swojej mocy w modlitwie, z radości swojej w Panu! Czuwajmy zatem, aby nie dostać się do niewoli; jeśli się to już zdarzyło, nie dajmy się ogarnąć zwątpieniu. Nie pozostaniemy na zawsze w niewoli, zbyt wysoką bowiem cenę zapłacił Jezus za nasze zbawienie, aby nas miał pozostawić w ręku wroga. Droga do wolności to: nawróć się do Pana, Boga twojego. Gdzie znaleźliśmy po raz pierwszy zbawienie, tam też znajdziemy je ponownie. Skoro u stóp Krzyża Jezusa Chrystusa wyznamy nasze grzechy, znajdziemy przebaczenie i wyzwolenie. Poza tym Pan chce, byśmy słuchali głosu Jego we wszystkim, co nam przykazał; musimy czynić to całym sercem i całą duszą, a niewola nasza skończy się. Często z upadku duchowego, tej wielkiej biedy, jesteśmy wyrwani, jak tylko opuszczamy bożków naszych i chylimy się w pokorze i pokucie przed żywym Bogiem. Przestajemy być więźniami. Bóg przywraca nam obywatelstwo Syjonu i to rychło. Panie, wywiedź nas z więzienia!