16 sierpnia
Klejnoty obietnic Bożych
Kto pokrywa przestępstwa swe, nie poszczęści mu się; ale kto je wyznaje i opuszcza, miłosierdzia dostąpi – Przyp. 28:13
Jest to droga do miłosierdzia dla winnego i gotowego do pokuty grzesznika. Musi on odrzucić zwyczaj pokrywania przestępstw swoich. Takiego pokrywania próbuje fałsz, zaprzeczający winie; albo obłuda, która ją przysłania; albo próżność, która usprawiedliwia zło; albo wreszcie głośne chrześcijańskie wyznanie, jakie przynosimy w zamian za szczerą pokutę. Obowiązkiem grzesznika jest wyznać złą drogę i opuścić ją. Jedno musi iść z drugim w parze. Wyznanie musi być szczerze złożone przed Panem; musi zawierać w sobie przyznanie się do własnej nieprawości, poczucie swojej grzeszności i wstręt do niej. Nie powinniśmy składać winy na innych, ani zwalać jej na okoliczności, ani tłumaczyć się naturalną słabością. Wszystko trzeba wypowiedzieć szczerze i przyznać się do winy. Jeśli tego się nie zrobi, nie ma miłosierdzia. Dalej, należy opuścić zło; po wyznaniu błędów, trzeba dziś i jutro porzucić każdy zamiar pozostawania w nich. Nie można trwać w buncie, a zarazem przebywać przed obliczem Majestatu. Trzeba porzucić złe nawyki, wszystko co wiodło nas do złego. Nie dla samego wyznania i nie dla samej poprawy, ale przez ich łączne wykonanie znajdziemy przebaczenie, wierząc w oczyszczającą moc krwi Jezusa!