10 sierpnia
Klejnoty obietnic Bożych
Pan ubogiego czyni i zbogaca, uniża i wywyższa – 1Sam. 2:7
Wszystkie zmiany w mym życiu pochodzą od Niego, Który się nigdy nie zmienia. Gdybym wzbogacił się, widziałbym w tym Jego dłoń i sławił Go; niechże też ujrzę Jego dłoń, gdym zbiedniał, a i wtedy wysławię Go serdecznie. Gdy mamy niepowodzenia w świecie, jest to od Pana, znieśmy je cierpliwie; gdy górujemy w świecie, i to jest od Niego, więc przyjmijmy to wdzięcznie. Ponieważ Pan to uczynił, więc jest to dobre. Zdaje się być zamiarem Bożym, poniżać tych, których pragnie wywyższyć, a pozbawiać odzienia tych, których Sam odziać zamyśla. Jakakolwiek byłaby Jego droga jest ona najmędrsza i najlepsza. Gdym teraz poniżon, będę radował się, bo widzę w tym przygotowanie do wywyższenia. Im bardziej łaska skruszyła nas, tym wyżej będziemy zniesieni ku wspaniałości. Zubożenie, które służyć ma naszemu wzbogaceniu, musi zwać się dobrodziejstwem. Tak, o Panie, ostatnio powiodłeś mnie w dół, żebym poczuł swoją nieznaczność i grzeszność. Doświadczenie przykre, ale błagam Cię, wyciągnij zeń korzyść dla mnie. Obyś dał mi przez to zdolność zniesienia większej miary radości i pomyślności, a gdym gotów do tego zapewnij mi to dzięki Chrystusowi! Amen.