5 marca
Pieśni wieczorne
Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie – Jan 15:5
Nie wystarczy, że tylko słuchamy poselstwa o Królestwie, nie wystarczy, że w sercach sympatyzujemy z tym poselstwem. Według słów Mistrza, szczególnie konieczne jest, aby rozumieć to poselstwo Królestwa oraz wynikającą z niego potrzebę studiowania Biblii. Ludzie inteligentni uważają, że rzeczą mądrą i właściwą jest przeznaczanie kilku lat na studiowanie w celu lepszego przygotowania się do tych niewielu lat życia ziemskiego. Jaki więc czas powinniśmy uznać za właściwy dla naszego przygotowania się do życia wiecznego i do błogosławieństw Królestwa? Czas i wysiłki poświęcone na rozwój charakteru potrzebnego do Królestwa można uznać za wykorzystane mądrze. Rezultaty żniwa z przypowieści – plony trzydziestokrotne, sześćdziesięciokrotne lub stokrotne – obrazują siłę i stopień naszej gorliwości. Nagrody będą udzielane w Królestwie proporcjonalnie do okazanej gorliwości, “ bo gwiazda od gwiazdy różni się jasnością. Tak też jest ze zmartwychwstaniem”. W Królestwie objawione będą różne stopnie chwały. Jednak Ojcowskiego uznania nie otrzyma nikt, kto nie wydał z siebie obfitej miary owoców. Słowa pochwały: “Dobrze, sługo wierny” nigdy nie zostaną wypowiedziane do tych, którzy na nie nie zasłużyli. R 4635:5